29/01/2019

Włoskie ciasteczka cantuccini

Tradycyjne włoskie ciasteczka według przepisu Pawła Małeckiego, które można przygotować samemu w domu.  Coś małego, coś słodkiego w sam raz do leniwej weekendowej kawy. Jest jedno ale.... Ciasteczka są bardzo twarde, więc zalecam ostrożność. Żeby potem nie było, że nie ostrzegałam! ;)

Składniki (na około 12 sztuk): 

250 g mąki tortowej
150 g cukru trzcinowego
5 g proszku do pieczenia
50 g migdałów, drobno posiekanych
50 g całych migdałów
Otarta skórka z 1 cytryny, sparzonej i wyszorowanej
2 duże jajka
szczypta soli

Wszystkie składniki wrzucić do miski i wyrobić na jednolitą masę. Z tak przygotowanego ciasta uformować wałek o średnicy 3-4 cm i przełożyć go na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 30 minut.
Po upływie tego czasu ostrożnie przełożyć ciasto na deskę do krojenia. Bardzo ostrym nożem ukroić plastry grubości 1,5 cm. Położyć je na blaszce i ponownie wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C. Piec przez 10-12 minut, po czym przewrócić ciasteczka na drugą stronę i ponownie piec przez 10-12 minut.
Można (a właściwie trzeba) je jeść, maczając w kawie, herbacie lub słodkim winie. Smacznego :)



Przepis znalazłam tu.

23/01/2019

Zupa z owoców morza

Robiłam już kiedyś podobną zupę, ale ta jest jeszcze bardziej "robalowa" za sprawą mieszanki owoców morza. Smak i zapach raczej dla amatorów tychże stworzonek, więc jeśli ktoś nie przepada, to nie polecam. Ja właśnie dzięki temu mam cały gar dla siebie, bo współlokator nie reflektuje na takie dania ;) 

Składniki:

400g mrożonej mieszanki owoców morza*
mięso (np. filet z kurczaka, filet z indyka, udka z kurczaka)
pęczek włoszczyzny
1 puszka krojonych pomidorów bez skórki
1/2 puszki mleczka kokosowego
sok z jednej dużej cytryny
1/2 łyżeczki łagodnej pasty curry
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1 łodyga świeżej trawy cytrynowej 
1 łyżeczka krojonej skórki cytrynowej
1 łyżeczka Vegety Natur do ryb i owoców morza
1 łyżeczka sosu sojowego
mielona papryka
ziele angielskie (6-8 kulek)
liście laurowe (5 sztuk)
pieprz
sól

Mięso umyć, włożyć do garnka, zalać dwoma litrami wody, dodać włoszczyznę (oprócz pora), trawę cytrynową (tłuczkiem rozbić końcówkę),  zagotować i zszumować. Następnie dodać liście laurowe i ziele angielskie, gotować na małym ogniu około godziny. Po tym czasie mięso i warzywa wyjąć z garnka, odłożyć na bok do ostudzenia, a do bulionu wrzucić owoce morza. Przyprawić według uznania pastą curry, imbirem, skórką cytrynową, Vegetą, sosem sojowym, mieloną papryką, solą i pieprzem. Dodać pokrojonego w talarki pora. Gotować około 10 minut. Po ostudzeniu mięso pokroić na kawałki, marchewkę w półplasterki i dodać do gotującej się zupy wraz ze zblendowanymi pomidorami, mleczkiem kokosowym i sokiem z cytryny. Wszystko razem wymieszać i gotować jeszcze około 3 minut. W razie konieczności dodatkowo przyprawić. Zupę podawać z ulubionym makaronem. Smacznego :)




* krewetki, omułki, kalmary, małże, paluszki z surimi

01/01/2019

Zębacz smugowy pieczony w marynacie cytrynowej z kaparami

Nowy rok zaczynamy z rybką. Zębacz smugowy - tak wiem, brzmi dość dziwnie i egzotycznie - zagościł w mojej kuchni po raz pierwszy i już wiem na pewno, że nie ostatni :) Prosty i dość szybki przepis na przepyszny obiad dla całej rodziny. Co prawda współlokator poprosił o porcję bez pewnych składników, ale rybą był zachwycony. Delikatne, białe mięso w aromatycznym sosie to niebo w gębie. Polecamy czym prędzej wypróbować! :)

Składniki (na 2 głodne osoby):

0,5 kg fileta z zębacza smugowego
70g masła
2 cytryny
1 szalotka pokrojona w piórka
3 małe ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek (u mnie bazyliowa) 
szczypta soli
szczypta pieprzu
szczypta kminu rzymskiego mielonego
2 łyżeczki kaparów
koperek

Rybę umyć i osuszyć, podzielić na mniejsze kawałki. Naczynie żaroodporne wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć rybę. Z cytryn wycisnąć sok. W garnuszku na małym ogniu roztopić masło, wystudzić. Dodać sok z cytryn, oliwę, zmiażdżony czosnek, szalotkę, sól, pieprz, kmin i kapary. Przygotowaną marynatą polać rybę. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, piec ok. 15-20 minut. Rybę podawać posypaną koperkiem. Smacznego :)









Jest to nieco zmieniona wersja przepisu, który znalazłam tu.